Jednym z pierwszych zadań Fabiana (dowiedz się więcej o Fabianie) było wsparcie zespołu Pozyskiwania Inwestora, gdzie pracuje Monika.
Zadaniem Moniki jest gromadzenie informacji o bazie terenów pod inwestycje przemysłowe oraz szybkie udzielanie informacji.
Prawie codziennie wpada do niej zapytanie pt: “szukamy terenu inwestycyjnego:
Przygotowanie odpowiedzi na to pytanie zajmuje Monice do trzech godzin żmudnej, powtarzalnej i nudnej pracy.
Dlaczego? Ponieważ zmorą Moniki jest Wielki Arkusz Kalkulacyjny
Zespół Moniki na dysku sieciowym ma olbrzymi arkusz kalkulacyjny, w którym wspólnie zbierają informacje nt. terenów, Każdy teren to jeden rekord. Kolumn jest ponad 70 (numer działki, adres, przeznaczenie w MPZP, kontakt do właściciela, historia składanych ofert, wyniki badania gruntu, informacja o przyłączu wodociągowym i energetycznym itp itd.). Z tym arkuszem są same problemy:
Próbując rozwiązać ten problem, Monika stworzyła projekt w QGIS, w którym używając Wtyczki GIS Support zlokalizowała te tereny. Dopięła do projektu kilka adresów WMS z Ortofotomapą, KIEG oraz KIUT. Wykorzystuje też bufory oraz Wtyczkę Location Lab do generowania stref dojazdu w celu łatwiejszego wyszukiwania działek.
Niestety to wygenerowało kolejną partię problemów:
Monika była sfrustrowana. Na szczęście spotkała Fabiana.
Fabian zrobił szybką analizę problemu. Okazało się, że Koledzy i Koleżanki Moniki z zespołu chciały korzystać z GIS, widzieli w tym korzyć, ale QGIS ich przerażał. Obawiali się korzystania z oprogramowania dla profesjonalistów. Oczekiwali czegoś prostszego, dostosowanego do ich potrzeb.
Fabian stwierdził, że najefektywniejszym sposobem na poprawę sytuacji w zespole Moniki będzie wdrożenie GIS.Box – platformy do współpracy na mapach.
Fabian, wspólnie z Moniką wgrali wszystkie posiadane do GIS.Box i stworzyli projekt, do którego oprócz danych nt. terenów inwestycyjnych, wczytali dodatkowe dane (WMS) z siecią uzbrojenia terenu, klasami i użytkami, miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego itd. Zajęło im to kilka godzin wspólnej pracy. Przy okazji Fabian wytłumaczył Monice podstawy administrowania GIS.Box i stworzył jej konto administratora GIS.Box.
Następnie, podczas spotkania zespołu, Fabian wraz z Moniką pokazali wszystkim nowe narzędzie. Prezentacja przerodziła się w mikro-szkolenie.
Korzyści były duże i natychmiastowe.
W poniższej opowieści, wszelkie podobieństwo do osób i zdarzeń jest przypadkowe 🙂
Poznaj więcej opowieści o Fabianie, który rozwiązuje problemy korzystając z GIS.Box
Kolega Fabiana – Sebastian – pracuje w Wydziale Urbanistyki i Budownictwa w sporym mieście. Ostatnio zetknął się ze zagadnieniem natury “mapowej”. Sebastian wiedział, że Fabian to “Pan Mapa” w dużej firmie, więc przy okazji spotkania, opisał mu problem, z jakim spotkał się w pracy.
Otóż w mieście, po wielu latach przygotowań, udało się uchwalić uchwałę krajobrazową. Jest to narzędzie w rękach gmin do skuteczniejszej realizacji polityki ładu przestrzennego. Głównym celem uchwały jest walka o uwolnienie ulic od nośników reklamowych, z których większość została postawiona bez wymaganych dokumentów, często bez jakiejkolwiek umowy, na gruntach zarządzanych przez różne wydziału Urzędu Miasta. Uchwała dość precyzyjnie określa gdzie takie nośniki mogą się znajdować, np:
Brzmi nieźle. Precyzyjne zapisy zawsze są pożądane.
O uchwale było głośno, mieszkańcy dość entuzjastycznie zareagowali pisząc setki pism:
Same pisma nie są problemem, Urząd jest przygotowany na takie “sztormy”. Problemem było to, że:
Lecz najgorsze były pytania dziennikarzy, rady miasta i również samych mieszkańców:
a ile zgłoszeń obsłużyliście w maju, a ile reklam zostało usuniętych, a ile kar nałożyliście, a ile… mnóstwo tego było…
Pracownicy zaangażowani w proces mieli do dyspozycji:
Po kilku miesiącach wyszło, że:
Dość szybko entuzjazm przeszedł, a zostało nużące pisanie, pisanie, pisanie… I to właśnie był głowny problem Sebastiana. Wrażenie, że więcej odpisuje na ciągle te same pima, niż realnie załatwia problemów.
Fabian nie lubił czekać z rozwiązywaniem problemów, które nie wydawały mu się aż tak skomplikowane. Fabian poprosił w GIS Support o udostępnienie nowej instancji GIS.Box. Jako stały i dobry klient dostał ją bez problemów 🙂
Fabian stworzył jedną warstwę wektorową: Inwentaryzacja Nośników, która zawierała następujące atrybuty:
Do tego kilka WMS:
Wgrał też kilka warstw wektorowych, przede wszystkim budynki
Wyszedł z tego całkiem fajny projekt. Dzięki temu Sebastian mógł pracować spokojniej. Co robił Sebastian?
W momencie jak przyszło do niego pismo,
Fajnie, ale niewiele to przyspieszyło sprawy w urzędzie. Dlaczego? Bo Sebastian był sam, reszta osób zaangażowanych w proces nadal pracowała klasycznie. Powoli tworzyła się inwentaryzacja nośników, do której jednak miał dostęp tylko Sebastian.
Podczas jednego ze spotkań, które zostało zorganizowane przez wiceprezydenta (celem spotkania było wypracowanie rozwiązań szybszej obsługi spraw dot. nośników. Temat stał się gorący w mieście), Sebastian pokazał reszcie rozwiązanie, na którym pracował. Basia, która pracowała z zarządzie dróg bardzo się zainteresowała. Okazało się, że ona wymyśliła coś podobnego, ale pracowała u siebie, lokalnie na QGIS. Zastanawiali się, czy jest możliwość połączenia ich wysiłków. Nie znali aż tak dobrze GIS.Box, Sebastian pracował nadal na wersji demo, więc postanowili odezwać się do producenta oprogramowania. Napisali e-mail z opisem zagadnienia.
Okazało się, że GIS.Box własnie po to jest stworzony. Urząd, poprzez jednostkę wspierającą IT, zakupił licencję GIS.Box. Podstawą do dalszego działania, były dane zebrane przez Sebastiana.
Powyższe Znacznie poprawiło komfort pracy i obsługę mieszkańców, jednak nie rozwiązało głównego problemu: liczby napływający pism.
Podczas kolejnego spotkania, Fabian zasugerował rzecz kontrowersją:
Sebastian przedstawił pomysł w urzędzie… Kąciki ust kierownika wygięły się w nieznaczny uśmiech, ale zaraz potem spoważniały: nieee, to nie przejdzie, choć może? 🙂
W każdym razie praca stała się znacznie efektywniejsza.
Jedną z podstawowych funkcjonalności potrzebnych w dobrym Systemie GIS jest wyszukiwarka obiektów. GIS.Box jest narzędziem, dzięki któremu Specjalista GIS możne w łatwy sposób, bez kodowania, udostępnić dane i narzędzia współpracownikom, więc narzędzi typu wyszukiwarka nigdy za wiele… Do:
doszła nowa, Wyszukiwarka Obiektów, którą konfiguruje Administrator na podstawie warstw w systemie. Wyszukiwarka jest dostępna bez konieczności otwarcia Tabeli Atrybutów i jest na prawdę prosta w użyciu. Wasi współpracownicy na pewno ją polubi, bo jest prosta zarówno w użyciu jak i w konfiguracji.
Dowiedz się więcej o GIS.Box. Poznaj przypadki użycia
Wyszukiwarka Obiektów pojawi się na wszystkich instancjach podczas najbliższej aktualizacji. Decyzja o włączeniu narzędzia i konfiguracja będzie należała do Administratora. W razie pytań, zgłoś się do Opiekuna Klienta 🙂
W najnowszej wersji GIS.Box, została dodana funkcjonalność, o którą prosiło wielu użytkowników: możliwość ustawienia indywidualnej wysokości rekordu w tabeli atrybutów.
Wchodząc w Przycisku użytkownika -> Ustawienia można za pomocą suwaka zmienić wysokość rekordów w tabeli.
Wiemy jak bardzo istotne jest to, żeby widzieć więcej.
Czytaj więcej w Dokumentacji GIS.Box