A kto to taki, ten wkurzony GISowiec?
Przyszły “wkurzony GISowiec” to przeważnie osoba młoda, która na studiach poznała nieco GIS (czasem nawet bardzo dobrze). Poszła do pracy do firmy, w której GIS nie był używany (co najwyżej praca na geoportalach + Excel). Przyszły “wkurzony GISowiec” najpierw zrobił wielkie oczy i powiedział “przecież to można zrobić zupełnie inaczej!”.
No i zrobił. Zainstalował QGIS, douczył się na YT czy innym Udemy, poczyścił dane, porobił projekty i pokazał współpracownikom. Stał się GISowcem.
Wszyscy byli bardzo zadowoleni, stwierdzili, że QGIS, to jest to!
GISowiec zorganizował wewnętrzne szkolenie, pokazał wszystkim QGIS i… zaczęło się.
Okazało się, że bariera wejścia dla osób, które nie mają GISowego bakcyla jest zbyt duża (formaty danych, układy współrzędnych…) Szkolenie “nie przyjęło się”.
Zgodnie postanowiono, że GISowiec, (przeważnie oprócz swoich normalnych obowiązków), będzie jednoosobowym działem GIS, który będzie przygotowywał dane, tworzył mapy (w PDF, a jak!) i zestawienia (w xlsx, a jak!). No i GISowiec zaczął dostawać na początku kilka, potem dziesiątki e-maili dziennie z prośbą o informację, czy na danym terenie jest MPZP, czy to teren zalewowy, albo z prośbą o zrobienie “szybkiej mapki” do prezentacji…
Wkurzenie zaczyna narastać. Często przeradza się w frustrację…
Jak kończy się ta historia?
Zakończenie nr 1: GISowiec odchodzi (bo jest wkurzony swoją pracą) i zostawia firmę w rozsypce. Wariantem tego zakończenia jest, że GISowiec zostaje i bierze firmę jako zakładnika. Nie wiem co gorsze.
Zakończenie nr 2: GISowiec przy wsparciu Menadżera stawia u siebie w firmie System GIS (oczywiście najlepiej oparty na GIS.Box). GISowiec staje się administratorem systemu, pracuje głównie w QGIS, dba o dane i procedury, natomiast każda osoba w firmie otrzymuje dostęp do danych i narzędzi w pożądanym przez siebie środowisku (desktop, web, mobile). Szkolenia są krótkie i dotyczą tylko realizacji niezbędnych procedur (wprowadzenie nowej umowy, analiza działki, dodanie fragmentu sieci, wykonanie zestawienia)
Jeśli jesteś wkurzonym GISowcem, albo czujesz, że jak dostaniesz jeszcze jedną prośbę o mapę w PDF, to zaraz nim będziesz, to mrugnij dwa razy, skontaktujemy się z Tobą Albo napisz wiadomość, pomożemy 😎
Brak komentarzy
Dodaj komentarz