19. maja 2010 roku, Google Maps API v2 zostało uznane za przestarzałe. Zgodnie z polityką Google “wygaszania” starych produktów, API miało być dostępne jeszcze przez 3 lata, czyli właśnie do 19 maja tego roku. Google zachęca wszystkich właścicieli witryn do migracji kodu na nowszą wersję: Google Maps API v3.
Co się stanie ze wszystkimi stronami, które nadal korzystają z API w wersji 2 po 19 maja? Nie bardzo wiadomo. Na oficjalnym blogu Google Geo Developers , nie ma bliższych informacji na temat sposobu wyłączenia API v2. Bazując na doświadczeniach z zmiany API z wersji 1 na 2, nie musimy spodziewać się natychmiastowego zaprzestania działania aplikacji wykorzystujących stare klasy. Poprzednie wyłączenie było rozłożone w czasie i stopniowo przestawały działać poszczególne funkcje, ale mapa cały czas wyświetlała się na stronie. Użytkowników nie przywitał komunikat “Administrator witryny miał X czasu na zmianę API. Od dziś mapy brak “.
Czy tak będzie tym razem? Nie wiadomo. Spodziewać można się wszystkiego. Google znany jest z tego, że prawie wszystkie zmiany w produktach wprowadzane są bez ostrzeżenia, natychmiastowo i ze znikomą informacją dla użytkowników (choćby zmiana Google Docs na Google Drive, wyłączenie Czytnika planowane na 1 lipca, zaprzestanie świadczenia darmowych usług dla nowych małych firm (Google Apps dla Firm). Tylko w niektórych przypadkach jest inaczej. Takie prawo właściciela.
Z tego powodu warto się zastanowić, czy w ogóle warto wykorzystywać Google Maps API do swoich aplikacji. OpenLayers (prace nad wersją 3 już są bardzo zaawansowane) jest równie prosty w obsłudze, a daje nieporównanie więcej możliwości. Ponadto inne odpowiedniki jak Leaflet, cieszą się rosnącym powodzeniem.
CEO Google zapowiedział, że: “idea czerpania dochodu z Google Maps jest na wstępnym etapie rozwoju”, więc po wprowadzeniu (a zaraz potem znaczącemu obniżeniu) opłat dla największych użytkowników, można spodziewać się kolejnych kroków (wprowadzonych bez zapowiedzi).
Korzystanie z map podkładowych Google w OpenLayers jest w pełni legalne (komitet sterujący projektu dostał pisemne upoważnienie wynikające z licencji Google Maps), więc zalecamy tworzenie aplikacji używając właśnie tej biblioteki. W razie jakiejkolwiek “wolty” Google, możemy bezpiecznie przełączyć podkłady na OpenStreetMap, Bing czy własne podkłady mapowe. Nie będzie konieczne przepisywanie całej aplikacji.